Na niemieckich autostradach szykują się istotne zmiany, które dotkną wielu kierowców. Już od 1 lipca br. wprowadzane są opłaty drogowe, które obejmą również samochody ciężarowe o masie całkowitej od 3,5 do 7,5 tony. Kto będzie musiał liczyć się z dodatkowymi kosztami podczas podróży po Niemczech i jakie stawki będą obowiązywać?
Z dniem 1 lipca tego roku system pobierania opłat na niemieckich drogach ulegnie zmianie. Nowe przepisy zobowiązują do uiszczania opłat za przejazd kierowców samochodów ciężarowych o maksymalnej masie całkowitej od 3,5 do 7,5 tony. Warto zwrócić uwagę, że maksymalna masa całkowita (MMC) to wartość różniąca się od dopuszczalnej masy całkowitej (DMC), jest ona regulowana specjalnymi przepisami krajowymi.
Wprowadzenie nowych opłat oznacza definitywny koniec darmowych przejazdów po niemieckich drogach dla większych pojazdów. Bezpłatny dostęp do dróg zostanie teraz ograniczony jedynie do samochodów osobowych i busów o masie do 3,5 tony. Jest to kolejne podniesienie opłat po zmianach w cenniku z końca 2023 roku, które wprowadziły opłaty dla ciężarówek o masie powyżej 7,5 tony.
Od 1 lipca 2024 r., prawo niemieckie przewiduje niewiele wyjątków od opłat. Zwolnione z nich będą wyłącznie pojazdy używane przez pracowników zakładów rzemieślniczych, którzy przewożą materiały i sprzęt niezbędny do prowadzenia działalności rzemieślniczej. Dodatkowo, transport gotowych produktów oraz tych przetwarzanych lub naprawianych na terenie zakładu rzemieślniczego, będzie również zwolniony z opłat.
Niemieckie przepisy mogą mieć też wpływ na kierowców planujących wakacyjne podróże. Opłaty obejmą właścicieli kamperów, a konkretnie tych większych modeli, które wymagają prawa jazdy kat. C i których DMC przekracza 3,5 tony, jak np. Volkswagen Grand California 680.
Wysokość opłat nie jest łatwa do obliczenia – zależy od wielu czynników takich jak pokonany dystans czy emisje spalin przez pojazd.