Morze Śródziemne, dom dla 47 gatunków rekinów, może wydawać się przerażające dla wielu turystów. Niektóre z tych gatunków, jak na przykład rekiny młoty czy żarłacze białe, mogą wydać się szczególnie groźne. Czy jednak powinno to budzić obawy podczas wakacyjnego wypoczynku, na przykład w Turcji? Poznaj najistotniejsze informacje na ten temat i podróżuj z pełnym spokojem ducha.
Ataki rekinów w Turcji są niezmiernie rzadkie. W ostatnich latach rejony tureckie wybrzeży są uznawane za spokojne. W rzeczywistości prawdopodobieństwo zostania trafionym przez piorun jest większe niż ryzyko ataku rekina – a te pierwsze nie są typowym zagrożeniem w Turcji. Mimo odwiedzania tureckich plaż przez miliony turystów rocznie, odnotowuje się tu bardzo niewiele przypadków takich ataków.
Interesujące jest, że niektóre sytuacje opisane przez media jako „ataki rekina” okazały się być wynikiem działania innych gatunków, takich jak barakudy czy meduzy. Te ostatnie są o wiele częściej spotykane w tureckich wodach.
Pływanie w morzu tureckim jest zdecydowanie bezpieczne. Możliwość natknięcia się na rekin w tureckiej części Morza Śródziemnego jest niewielka, więc można z radością cieszyć się pływaniem, snorkelingiem czy nurkowaniem. Cenimy te obszary za obfitość innych morskich stworzeń – ryb, żółwi, fok czy delfinów.
Warto jednak pamiętać, że mimo wielkiej różnorodności gatunków rekinów żyjących w Morzu Śródziemnym, populacja każdego z nich jest mała. Wiele gatunków jest już zagrożonych wyginięciem. Przez to kilka lat temu plaże Turcji przy Morzu Egejskim zostały zamknięte – jednak raczej dla ochrony rekinów niż turystów.
Morze Śródziemne jest ogromnym zbiornikiem wodnym o powierzchni 2 510 000 km2 i średniej głębokości 1500 metrów. Mimo dużego napływu turystów, rekiny mają tu mnóstwo przestrzeni do życia z dala od ludzi. Na 47 rodzajów rekinów żyjących tutaj najgroźniejszym jest żarłacz biały, osiągający nawet 6 metrów długości i 3000 kg wagi. Kolejnym groźnym gatunkiem jest rekin tygrysi, o połowę mniejszy od żarłacza białego, z charakterystycznymi czerwonawymi plamami na grzbiecie. Do innych gatunków zalicza się m.in. żarłacza czarnopłetwego, żarłacza młota, żarłacza piaskowego, żarłacza bączastego, żarłacza miedzianego czy żarłacza błękitnego.
Z tych wszystkich tylko trzy pierwsze mają zęby przystosowane do rozszarpywania mięsa. Pozostałe mogą co prawda powodować poważne obrażenia, ale znacznie rzadziej. Dieta rekinów składa się głównie z ryb – nie stanowimy dla nich pokusy jako potencjalny obiad. Właśnie dlatego preferują one obszary bogate w ryby, a więc zazwyczaj daleko od lądu, gdzie ludzkie działania przyczyniły się do znacznego ubytku ich pokarmu.