Termin „jet lag” jest zwykle tłumaczony jako zmęczenie wynikające ze zmiany stref czasowych. Bardziej precyzyjnie, odnosi się do konsekwencji podróży samolotem, które przenoszą pasażerów na duże odległości, przekraczając wiele stref czasowych. Szybkość takich zmian często przekracza zdolność organizmu do adaptacji, powodując nieprzyjemne a nawet potencjalnie szkodliwe objawy. Czy istnieje jakiś sposób na uniknięcie jet lagu?
Termin „jet lag” został po raz pierwszy użyty w gazecie „Los Angeles Times” w 1966 roku, opisując skutki podróży odrzutowcem. Jak napisał autor: „Jeśli idziesz na herbatę do Katmandu, najprawdopodobniej doświadczysz osłabienia podobnego do kaca”. Już wtedy Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) była zaniepokojona wpływem podróży transoceanicznych na zdrowie pilotów i pasażerów. W latach 80-tych XX wieku agencja kosmiczna NASA rozpoczęła szeroko zakrojone badania nad problemem.
W literaturze medycznej jet lag jest często opisywany jako desynchronizacja wewnątrzdziennej rytmiki człowieka. Nasze organizmy mają wewnętrzny zegar biologiczny, który jest częściowo zakodowany w naszym DNA. Ten zegar kontroluje nie tylko kiedy chcemy spać, ale również różne inne procesy, takie jak metabolizm, sprawność intelektualną czy odnowę komórek. Działanie tego mechanizmu jest głównie regulowane przez zmiany temperatury ciała i wydzielanie melatoniny, które zależy od poziomu światła zewnętrznego.
Podróże samolotem mogą przesunąć naszą wewnętrzną strefę czasową o kilka lub nawet kilkanaście godzin. Podczas gdy łatwo jest przestawić zegarek, nasz organizm ma tendencję do utrzymania swojego wewnętrznego rytmu. Nawet jeśli na miejscu docelowym jest już wieczór, możemy nadal nie czuć potrzeby snu, co prowadzi do szeregu łańcuchowych reakcji. Podróżni są aktywni podczas nocnych godzin nowej strefy czasowej, a rano są senni i trudno im funkcjonować. Ma to wpływ na funkcjonowanie układu hormonalnego i trawiennego, a także na ogólną sprawność psychofizyczną.
Co więcej, podróże na wschód zazwyczaj powodują silniejszy i dłużej trwający jet lag niż loty na zachód. Dla ludzkiego organizmu łatwiej jest przedłużyć dzień niż go skrócić. Z drugiej strony, podróż na zachód, zwłaszcza jeśli przekracza pięć stref czasowych, ma większe szanse spowodować poważną senność i zmęczenie tuż po przybyciu. Jednak okres adaptacji powinien być krótszy.